Lato dopiero się rozkręca, ale pierwsze upalne dni już mogliśmy odczuć na własnej skórze. Wysokie temperatury są problematyczne zwłaszcza w czasie jazdy samochodem przez kilka godzin. Na rynku można znaleźć akcesoria, które mają uprzyjemnić podróż i schłodzić zarówno wnętrze samochodu, jak i ochłodzić pasażerów. Czy wszystkie mają sens? Sprawdźcie!
Folia przyciemniająca
Zgodnie z przepisami nie wolno przyciemniać w jakikolwiek sposób szyb przedniej oraz bocznych w drzwiach pierwszego rzędu. Natomiast można zaciemnić tylną szybę i boczne pasażerskie w rzędach drugim i kolejnym w aucie.
Folia przyciemniająca znacznie poprawia komfort jazdy, a nawet spowalnia nagrzewanie się auta, które zostało zaparkowane na słońcu. Pamiętajcie, że ma to również przełożenie w drugą stronę – skoro wnętrze wolniej się nagrzewa, to również wolniej będzie się chłodzić.
Roleta na szybę
Mała roleta może nie będzie miała większego wpływu na temperaturę wewnątrz kabiny. Wszystko zależy od tego, jaką powierzchnię szyb pozostawicie nieosłoniętą. Aczkolwiek to rozwiązanie poprawi komfort podróży pasażerów, bowiem będzie chronić ich przed bezpośrednim działaniem słońca.
Osłona przeciwsłoneczna na szybę
Mocuje się ją od wewnątrz na przyssawkę, a na rynku znajdziecie takie osłonki w różnych kompilacjach – klasyczne, wielokolorowe z ulubionymi postaciami z kreskówek, itp. Ich zadaniem jest ochrona przed działaniem słońca i nic więcej.
Dużym minusem jest to, że uniemożliwiają uchylenie szyby, a także ograniczają widoczność. Nie wolno ich używać z przodu, ale z tyłu już tak. To raczej gadżet, z którego użytek zrobią małe dzieci przewożone w fotelikach na tylnych siedzeniach.
Ekran termiczny na przednią szybę
Dostępne na rynku w wersji zakładanej z zewnątrz jak i od wewnątrz, dobrze współgrają z folią przyciemniającą, jeśli samochód ma oklejone szyby boczne z tyłu oraz tylną szybę. Ekrany mają powodować, że auto będzie wolniej nagrzewało, co się sprawdza, ale trzeba pamiętać o tym, by je zakładać. Niestety te zewnętrzne mogą szybko zmieniać właściciela.
Podręczny wiatraczek w aucie
Można go przymocować do deski rozdzielczej, uruchomiony będzie chłodził kabinę. Rozwiązanie raczej dla właścicieli starszych samochodów, które nie mają klimatyzacji. W innym przypadku po prostu na niewiele się zda. A dodatkowo może również rozpraszać kierowcę.
I trzeba mieć na uwadze fakt, że nie wolno kierować bezpośrednio na siebie żadnego nawiewu, bowiem może się to odbić na Waszym zdrowiu, a przecież nikt nie lubi chorować w sezonie letnim, prawda?
Przedłużenie dla daszka przeciwsłonecznego
To dość niebezpieczny gadżet, który niewiele pomoże, a może przyczynić się do uszkodzenia ciała w czasie wypadku. Przedłużkę zakłada się na daszek przeciwsłoneczny, dzięki czemu uzyskuje się większą osłonę przeciwsłoneczną. Raczej ma to sens w pojazdach ciężarowych albo autobusach.
