Każdy samochód, nawet ten regularnie serwisowany, wymaga dodatkowej kontroli przed wyjazdem w dłuższą wakacyjną trasę. Kilka newralgicznych punktów, które trzeba sprawdzić to choćby stan opon, poziom oleju i innych płynów eksploatacyjnych. Można to zrobić samodzielnie lub pod okiem czujnych mechaników. Co jeszcze warto sprawdzić w aucie, zanim wyjedziesz na wakacje?
Zanim na dobre rozpocznie się sezon jesienno-zimowy lepiej zadbać o profilaktykę w swoim aucie. O ile o wymianie opon na zimowe wszyscy kierowcy pamiętają, o tyle rzadziej interesują się układami współpracującymi z układem rozrządu. A ten również może ulec awarii w trudnych warunkach atmosferycznych.
Paski rozrządu zostały zastąpione łańcuchem, co miało swoje uzasadnienie. Producenci samochodów chcieli, aby dopiero po przejechaniu 200 tys. km lub 300 tys. km, wymieniano je na nowe. Zwłaszcza w małych, tanich, silnikach. Okazuje się jednak, że paski mają swoje zalety, a produkcja tanich rozrządów łańcuchowych nie przyniosła założonych celów – wytrzymywały krócej niż paski.