Pandemia COVID-19 wymusiła wprowadzenie wielu istotnych zmian w funkcjonowaniu wielu przedsiębiorstw. Duża liczba firm musiała wstrzymać swoją działalność lub wdrożyć niezbędne ograniczenia w codziennej realizacji swoich usług. Po zluzowaniu obostrzeń wielu przedsiębiorców chcąc szybko odrobić straty zdecydowało się na podniesienie cen swoich usług lub wprowadzenie dodatkowych opłat, które nazywa się „covidowymi”. A jak wyglądała sytuacja w warsztatach samochodowych? Ekspert z Yanosik Warsztaty wyjaśnia.
Wysoka temperatura jest najbardziej destrukcyjnym czynnikiem, który degraduje właściwości oleju w skrzyni automatycznej i silniku. Na ten problem są narażone zwłaszcza te pojazdy, które nie mają dodatkowej chłodnicy oleju. Proces degradacji oleju przyspiesza od temperatury 60°C, a już powyżej 150°C zaczyna rosnąć wykładniczo, co każde kolejne 10°C.
Bałagan towarzyszący samodzielnej naprawie samochodu to nie problem, ten dopiero się zacznie gdy po niej nie posprzątamy. Zwłaszcza, że śmieci, które zostają po naprawie należy właściwie zutylizować. I uwaga – nie wszystkie są odpadami komunalnymi, te produkuje się wyłącznie w gospodarstwach domowych, a nie w samochodach. Niektóre należą do elektrośmieci, a inne uznawane są za niebezpieczne. Gdzie i co zutylizować? Sprawdźcie!