Jeszcze niedawno pasek rozrządu był uznawany za niechcianą część, a na jego zastępstwo zaczęto montować rozrządy łańcuchowe. Producenci chcieli stworzyć jednostki bezobsługowe, które po 200-300 tys. km należy wymienić, a nie naprawić. Okazało się jednak, że paski rozrządu mają swoje zalety, a tańsze rozrządy łańcuchowe wytrzymują krócej niż paski.
Jeśli decydujesz się na zakup używanego samochodu i otrzymasz do niego czytelną dokumentację zakresu napraw blacharsko-lakierniczych – to dobrze. Zwłaszcza, jeśli zostały wykonane w profesjonalnym serwisie, który wykazuje pełną listę wymienionych części oraz prezentuje zakres wykonanych prac. Gorzej, gdy historia pojazdu nie zawiera wszystkich informacji…
Uszkodzenia dzielą się dwa rodzaje – wykryte przez elektroniczne sterowniki i odczytane przez specjalistów w formie błędów wskazujących na konkretną zepsutą część i te, których nie ma lub są niewłaściwe względem uszkodzonej części. Dowiedzcie się, dlaczego brak błędu niekoniecznie oznacza brak problemu z samochodem.