Każdy samochód, nawet ten regularnie serwisowany, wymaga dodatkowej kontroli przed wyjazdem w dłuższą wakacyjną trasę. Kilka newralgicznych punktów, które trzeba sprawdzić to choćby stan opon, poziom oleju i innych płynów eksploatacyjnych. Można to zrobić samodzielnie lub pod okiem czujnych mechaników. Co jeszcze warto sprawdzić w aucie, zanim wyjedziesz na wakacje?
Olej silnikowy – zawsze przed trasą
Zużycie oleju przez silnik zależy m.in. od tego pod jakim obciążeniem pracuje. Jeśli jeździsz spokojnie po mieście, a oleju praktycznie nie ubywa, nie oznacza to, że sytuacja będzie taka sama na autostradzie i przy większym obciążeniu samochodu przez bagaże. Nawet nowe auta wymagają kontroli oleju silnikowego przed wyjazdem w dłuższą trasę. Zwłaszcza, że nagły wzrost zużycia oleju często jest pierwszym objawem nadchodzącej awarii turbosprężarki i nie tylko!
Olej sprawdza się na zimnym silniku, co najmniej kilka minut od wyłączenia lub przed pierwszym włączeniem, a samochód powinien znajdować się na płaskim podłożu.
Płyny eksploatacyjne – skontroluj ich poziom
Sprawdzamy ich zawartość przed wyjazdem, zwłaszcza płyn chłodzący, hamulcowy i AdBlue dla nowoczesnych diesli. W przypadku pierwszego jeśli będzie go za mało, to może być sygnał, że układ jest nieszczelny lub pompa wody jest zużyta. O braku płynu hamulcowego powinna poinformować kontrolka, choć niski poziom płynu to często sygnał, że klocki i tarcze hamulcowe są już bardzo zużyte. Wówczas należy je wymieniać – sprawne hamulce to bezpieczeństwo własne i innych.
Opony – częsta przyczyna awarii w trasie
Tak, opony mogą być częstą przyczyną nieplanowanych postojów w trasie, zwłaszcza jeśli złapiesz gumę lub brakuje w nich powietrza i jazda nie przebiega płynnie. Zanim ruszysz w trasę sprawdź stan opon, obręczy i wentyli. Dokładnie skontroluj również ciśnienie i poziom zużycia bieżnika.
Nie zaszkodzi zabrać ze sobą zestawu naprawczego i koła zapasowego, lepiej mieć niż nie mieć gdy przytrafi się awaria.
Hamulce nie mają lekko w trasie!
Hamulce są bardzo mocno obciążone w czasie wakacyjnych wyjazdów. Większa masa samochodu oznacza więcej mocy hamowania. A przecież jadąc zawsze je używamy. Niestety samodzielnie nie da się sprawdzić stanu hamulców, dlatego warto udać się do warsztatu i skontrolować grubość tarcz, stan klocków hamulcowych, zacisków i przewodów oraz oczywiście płynu hamulcowego.
Światła i wycieraczki odpowiadają za dobrą widoczność
Wakacje nie zawsze oznaczają dobrej pogody, zwłaszcza na początku lata, czy przy końcu wiosny. Niesprawne wycieraczki będą wpływały na pogorszenie widoczności w czasie ulewy, a tym samym na Twoje bezpieczeństwo na trasie. Dodatkowo, mogą również porysować przednią szybę.
Światła i ich prawidłowe ustawienie to kolejny aspekt Twojego bezpieczeństwa, zwłaszcza w porze nocnej. Nieprawidłowo ustawione mogą ograniczać Twoją widoczność, a także oślepiać kierowców jadących z naprzeciwka. Ponadto, niesprawne mogą spowodować że otrzymasz mandat, z tytułu pojazdu niedającego się do użytku. Lepiej temu zapobiec i zabrać ze sobą komplet żarówek na zapas.
Akumulator musi być w dobrej kondycji
Nie tylko mróz wpływa na pracę akumulatora. Również upały. Słaby akumulator po kilkudniowych odpoczynku auta w czasie wakacji może już się nie uruchomić. Niestety kondycji akumulatora nie sprawdzisz samodzielnie, ale zrobią to za Ciebie mechanicy, czasem nawet za darmo!
Dokumenty, przeglądy i ubezpieczenie
Sprawdź dokładnie całą dokumentację serwisową swojego samochodu, czy nie masz terminu naprawy w czasie swojego planowanego wypoczynku? A może trzeba przedłużyć ubezpieczenie? Aby uniknąć przykrych niespodzianek sprawdź ważność badania technicznego, dowód rejestracyjny, a nawet rozważ zakup dodatkowej polisy assistance, która jest najlepszym wsparciem w czasie wyjazdów wakacyjnych.
