17.08.2022

Po naprawie w aucie trzeba posprzątać – gdzie wyrzucić śmieci?

Bałagan towarzyszący samodzielnej naprawie samochodu to nie problem, ten dopiero się zacznie gdy po niej nie posprzątamy. Zwłaszcza, że śmieci, które zostają po naprawie należy właściwie zutylizować. I uwaga – nie wszystkie są odpadami komunalnymi, te produkuje się wyłącznie w gospodarstwach domowych, a nie w samochodach. Niektóre należą do elektrośmieci, a inne uznawane są za niebezpieczne. Gdzie i co zutylizować? Sprawdźcie!

 

Samodzielna naprawa auta i bałagan po niej – co zrobić?

Samozwańczy majsterkowicze często grzebią w swoich samochodach na terenie posesji. Szczęśliwi ci, którzy posiadają garaż, bo mogą w nim poupychać zbędne elementy. Niektóre z nich mogą trafić bezpośrednio do śmieci, jako odpady komunalne, inne z kolei są traktowane jako odpady niebezpieczne, które można wywieźć do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Warunkiem jest, że muszą świadczyć o prywatnym pochodzeniu, inaczej możecie zostać potraktowani jako osoby prowadzące działalność gospodarczą.

O ile do kosza wyrzucicie zużyty filtr powietrza lub wycieraczki, o tyle nie powinno się nic wydarzyć, ale w przypadku starych opon czy baniek z olejem, będzie już gorzej. PSZOK może również nie chcieć przyjąć od Was opon, ale te możecie zostawić w warsztacie wulkanizacyjnym.

Utylizacja samochodu

Kompletne auto musi zostać wyrejestrowane, a także skierowane do wyznaczonego przez wojewodę punktu utylizacji. Nie musi być kompletne, ale jeśli zważona w punkcie masa samochodu będzie niższa niż 90% masy własnej pojazdu, to istnieje prawo żądania dodatkowej opłaty – około 10 zł za brakujące kilogramy.

Gdzie utylizować płyny?

Płyn hamulcowy możecie zostawić u sprzedawcy, u którego kupiliście nowy. PSZOK może od Was żądać niewielkiej opłaty za jego utylizację.

W przypadku płynu chłodzącego lub płynu do spryskiwaczy – można je oddać w warsztacie samochodowym.

Stare oleje można utylizować w PSZOK-u, ale również chętnie przyjmą je niektóre warsztaty, które korzystają z ogrzewania olejowego. Filtry oleju zostawia się w stacji demontażu, ponieważ trzeba z nich odsączyć olej.

Kosmetyki, farby, rozpuszczalniki i inne preparaty, które zostały Wam po naprawie auta, możecie zostawić w PSZOK-u. To samo dotyczy gaśnic samochodowych.

Co z akumulatorem?

Akumulatory często zawierają cenne surowce, co oznacza że można je sprzedać. Często otrzymuje się za to więcej, niż wynosi sama kaucja za nowy akumulator.

Fragmenty wiązek elektrycznych, kabli i innych elektrośmieci utylizuje się w PSZOK-u i innych dedykowanych punktach.

Utylizacja szyb samochodowych i plastików

Za zutylizowanie szyby klejonej, czyli czołowej, trzeba zapłacić około 200 zł za tonę. Hartowane szyby boczne zwykle przyjmowane są bez dodatkowych opłat przez punkty.

Za chęć pozbycia się elementów z tworzyw sztucznych, takich jak gumowe uszczelki, możecie zapłacić kilka złotych dla recyklingu.

Co z żarówkami i blachami?

Klasyczne żarówki możecie potraktować jako elektrośmieci, a więc bez problemu oddacie je do PSZOK-u. Możecie również w nim zutylizować świece zapłonowe. Inną sprawą są palniki ksenonowe, które traktuje się jako odpady niebezpieczne. Te trzeba oddać sprzedawcy.

W przypadku blach, które są prawdziwym skarbem, możecie oddać je do skupu złomu. A jeśli macie coś z aluminium, to możecie liczyć na niezły zarobek.

Tapicerkę oddaje się na złom, ponieważ zawarty w nich metal zwróci koszty pracy demontażu części tekstylnych. 

NaukaPoradnik kierowcySamochodyTechnologiaTrendyWywiadyNaprawaNarzędziaOpony
Udostępnij: