Akumulatory samochodowe nie przepadają za niskimi temperaturami. Wiedzą o tym zwłaszcza właściciele pojazdów z silnikiem Diesla. Jak zadbać o baterię w aucie, aby ta zimą nie zafundowała Wam żadnych przykrych niespodzianek? Mamy dla Was garść porad!
Akumulator zimą - jakie zagrożenia czekają?
Zimą głównym problemem z baterią w aucie jest rozładowanie całkowite. Niestety wiele czynników może wpływać na rozładowanie akumulatora, zwłaszcza niska temperatura.
O tej porze roku spada pojemność elektryczna akumulatora, co powoduje szybszą tendencję do rozładowania baterii. Całkowite rozładowanie może doprowadzić do zamarznięcia elektrolitu, a to spowoduje trwałe uszkodzenie całej baterii.
Jak dbać o akumulator zimą?
Istnieje kilka sposobów na to, by nie dopuścić do awarii lub uszkodzenia akumulatora w sezonie zimowym:
- Systematyczna kontrola stanu akumulatora – można ją przeprowadzić samodzielnie, za pomocą miernika napięcia lub w warsztacie samochodowym.
- Czystość obudowy i biegunów akumulatora – to wyeliminuje niepożądane wyładowania elektryczne, w wyniku nagromadzenia się zabrudzeń.
- Stan połączenia elektrycznego – regularna kontrola solidności połączenia, przez sprawdzanie klem i dokręcanie ich w razie konieczności, pozwoli uniknąć awarii w przyszłości.
- Pokonywanie dłuższych dystansów – systematyczne jeżdżenie w dłuższe trasy autem pozwoli na naładowanie się baterii.
- Parkowanie w ciepłym miejscu – jeśli macie możliwość korzystania z ciepłego garażu lub parkingu, nie wahajcie się, dzięki temu nie narazicie akumulatora na rozładowanie z powodu niskich temperatur.
- Pokrowiec na akumulator – sprawi, że temperatura baterii będzie trochę wyższa od tej, która panuje na zewnątrz. Niemniej, taki pokrowiec musi być odpowiednio dobrany do rodzaju i wielkości akumulatora w Waszym aucie.
Warto także po odpaleniu silnika zawsze chwilę odczekać, aby alternator naładował baterię, zanim włączycie ogrzewanie, radio i światła oraz inne systemy, które wykorzystują jej energię.
Czy doładowywać akumulator zimą?
Zimą można pokusić się o doładowanie akumulatora poprzez wymontowanie go z auta i ładowanie w domu za pomocą prostownika.
Zanim to zrobicie, należy się upewnić, że bateria, która przebywała przez dłuższy czas na silnym mrozie, zostanie ogrzana do temperatury minimum 5 stopni Celsjusza. Sprawdźcie również, czy akumulator ma czyste bieguny, jeśli nie – przeczyśćcie je drobnym papierem ściernym.
W przypadku bezobsługowych akumulatorów nie musicie wykonywać żadnych dodatkowych czynności.
Z kolei w akumulatorach obsługowych, kwasowo-ołowiowych, należy przed podpięciem do ładowania, sprawdzić poziom elektrolity. Robi się to poprzez odkręcenie zakrętek poszczególnych otworów wlewowych na środku baterii i dolewa wody zdemineralizowanej w razie potrzeby. Odpowiedni poziom elektrolitu będzie zaznaczony na obudowie akumulatora.
Pamiętajcie o zachowaniu ostrożności! W innym przypadku możecie się dotkliwie poparzyć! Zastosujcie rękawice ochronne!
Kiedy nie ładować akumulatora?
Nie zawsze akumulator będzie się nadawał do ładowania. Dotyczy to sytuacji, w których:
- Bateria ma ślady mechanicznych uszkodzeń.
- Na obudowie są zauważalne wycieki elektrolitu.
- W akumulatorze obsługowym, kwasowo-ołowiowym, po odkręceniu wlewu widać zmętnienie elektrolitu. To znak, że doszło do spłynięcia mas czynnych.
W takich sytuacjach należy wymienić akumulator na nowy!
Akumulator żelowy a niskie temperatury
Ujemne temperatury mają zły wpływ na akumulator żelowy. Niskie temperatury zmniejszają jego pojemność. Niemniej, ten rodzaj baterii ma wyższą tolerancję na zimowe warunki. Niektórzy producenci oferują baterie, które wytrzymają nawet w temperaturze -40 stopni Celsjusza.
Mimo tej wytrzymałości, akumulator żelowy może również zamarznąć. Zwłaszcza, gdy rozładowany zostanie pozostawiony na dłuższy czas w takim stanie. Wówczas elektrolit zacznie się stężać, co zwiększy ryzyko zamarznięcia.
Pozostawienie rozładowanego w 80% akumulatora żelowego w temperaturze zaledwie -10 stopni Celsjusza doprowadzi do zamarznięcia elektrolitu.
Nie chcąc doprowadzić do takiej sytuacji, należy utrzymywać akumulator żelowy w pełni naładowany. Jeśli nie zamierzacie używać baterii zimą, to zalecamy przechowywanie jej w cieplejszym otoczeniu, np.: w domu.
Diesel a akumulator zimą
Silniki Diesla przy rozruchu są bardziej oporne niż jednostki benzynowe, dlatego mają mocniejsze rozruszniki i akumulatory. Zimą jednak wszelkie niedoskonałości baterii, która się znajduje w aucie z silnikiem Diesla, dadzą o sobie znać z podwójną mocą.
Podczas mrozu silnik Diesla ma większe zapotrzebowanie na prąd. Olej gęstnieje, a rozruszniki są trudniej obracane, dodatkowo świece żarowe muszą dłużej pracować. A im zimniej, tym mniejsza wydajność akumulatora.
W efekcie – bateria, która była wcześniej w złym stanie lub była niedoładowana przez dłuższy czas, odmówi posłuszeństwa i auto nie odpali.
Chcąc tego uniknąć, lepiej na bieżąco kontrolować w warsztacie samochodowym stan akumulatora w aucie z silnikiem Diesla. Bowiem to nie jedyne problemy z wysokoprężną jednostką, które mogą się pojawić w okresie jesienno-zimowym.
Czy powinno się wyciągać akumulator z auta zimą?
Jeśli nie planujecie w dłuższym okresie korzystać z samochodu, możecie to zrobić.
W innym przypadku, pozostawiony w aucie akumulator będzie nadal pracował, zasilając alarm lub pamięć sterowników, nawet jeśli auto będzie wyłączone. W konsekwencji dojdzie do jego rozładowania.