Głębokie kałuże są szczególnie niebezpiecznie dla samochodu, zwłaszcza przy dużej prędkości jazdy. Woda, która przedostanie się z ogromną siłą do jednostki napędowej, może skutecznie ją uszkodzić, a Was narazić na wysokie koszty.
Młot wodny silnika - co to takiego?
Młot wodny to sytuacja, w której do cylindra silnika, oprócz mieszanki paliwowo-powietrznej, dostaje się też woda. Jest to możliwe w dwóch sytuacjach:
- Wjechanie autem z dużą prędkością w głęboką kałużę.
- Zaparkowanie pojazdu w terenie zalewowym albo na parkingu podziemnym, w którym jest wysoki poziom wody.
Młot wodny – jakie są objawy?
Jeśli wjechaliście w głęboką kałużę lub próbujecie uruchomić auto zaparkowane na zalanym parkingu podziemnym, to Wasz niepokój powinny wzbudzić poniższe objawy:
- Nierównomierna praca silnika.
- Zgaśnięcie jednostki napędowej.
- Brak możliwości ponownego rozruchu.
- Przerwy w prędkości.
- Silne wibracje jednostki napędowej.
Miejcie na uwadze, że nie zawsze jednak silnik gaśnie, może działać nadal, a to spowoduje jeszcze więcej uszkodzeń!
Jakie mogą być konsekwencje młota wodnego?
Młot wodny może być zabójczy dla silnika samochodowego. Układ dolotowy, który wtłacza powietrze do komory spalania zasysa je spod zderzaka, problem pojawia się wtedy, gdy wraz z powietrzem zostanie zassana również woda, która ma mniejszą zdolność do sprężania.
Wówczas tłok nie będzie w stanie zakończyć suwu sprężania, wał korbowy wciąż będzie się obracać, a płyn w komorze spalania będzie dociskany. Przy zamkniętych zaworach woda nie będzie mieć drogi ujścia, a siła będzie tak duża, że nie wytrzymają jej elementy ze stali lub aluminium. W efekcie dojdzie do uszkodzenia części silnika. W zależności od tego, który element okaże się być najsłabszym, dojdzie do pęknięcia wału korbowego, bloku silnika, tłoków albo zaworów.
Skutki są różne, w zależności od ilości wody, która przedostanie się do silnika. Nie bez znaczenia pozostaje również rodzaj silnika, dla diesli nawet niewielkie ilości wody mogą być katastrofalne, gdyż działają one z ekstremalną kompresją powietrza.
Ważnym czynnikiem jest również prędkość jazdy, np.: jeśli wjedziecie w głęboką kałużę z wysoką prędkością, to prawdopodobnie zniszczone zostaną pierścienie i pękną korbowody i jeśli silnik nie zgaśnie, to uszkodzone części mogą przebić bloki albo całkowicie zablokować jednostkę napędową.
Jakie są koszty naprawy po uderzeniu wodnym?
Jednym słowem można je opisać jako wysokie. W najlepszym przypadku niezbędny będzie generalny remont silnika, a to już koszt rzędu kilku tysięcy złotych. W nowszych autach konieczna może być wymiana silnika na nowy. A to już wydatek, który może stanowić nawet połowę wartości nowego samochodu!
Jak się zachować po uderzeniu wodnym?
Jeśli prowadzicie swój pojazd w czasie ulewy lub po niej i wjedziecie w głęboką kałużę, a woda dotarła prawie do górnej krawędzi chłodnicy, to zwróćcie uwagę na filtr powietrza.
Jeśli praca silnika będzie nierówna, to:
- Zatrzymajcie samochód i wyłączcie silnik.
- Podnieście maskę i sprawdźcie, czy w filtrze powietrza nie ma wody. O uderzeniu wodnym może świadczyć zdeformowany filtr, nawet jeśli będzie suchy.
- Wyjmijcie filtr powietrza i sprawdźcie komorę kanału. Jeśli są tam krople wody, to prawdopodobnie doszło do uderzenia wodnego.
- Jeśli obecna jest wilgoć, usuńcie ją bawełnianą szmatką.
- Odkręćcie świecie i spróbujcie uruchomić silnik. Jeśli rozrusznik obraca prawidłowo wałem korbowym, to nie doszło do klina silnika.
- Wezwijcie lawetę lub odholujcie auto do warsztatu.
Jak uniknąć młota wodnego silnika?
Jeśli możecie przeczekać złą pogodę, to zróbcie to, ale wiemy, że nie zawsze tak się da. Jeśli na drodze znajdują się kałuże, obowiązkowo przed nimi zwolnijcie. Pozwoli to Wam uniknąć ryzyka uszkodzenia elementów podwozia auta, a nawet jeśli dojdzie do uderzenia wodnego, wówczas niższa prędkość i mniejsza fala nie zaszkodzą tak mocno jednostce napędowej.
Pamiętajcie, że nigdy nie wiadomo, jak głębokie są kałuże!
Zawsze możecie zapobiegawczo po przejechaniu przez głębszą kałużę, zatrzymać auto i sprawdzić stan filtra powietrza, aby wiedzieć czy doszło do uderzenia wodnego.