02.06.2025

Przegrzewanie silnika w upalne dni – jak go uniknąć?

Wysokie temperatury latem to wyzwanie nie tylko dla kierowców, ale i dla silnika. Jeśli układ chłodzenia nie działa prawidłowo, może dojść do przegrzania jednostki napędowej i poważnych uszkodzeń. Wyjaśniamy, dlaczego tak się dzieje, jakie są objawy przegrzania i co możecie zrobić, by temu zapobiec. 

Dlaczego silnik przegrzewa się częściej latem? 

W upalne dni silnik pracuje w znacznie trudniejszych warunkach niż w innych porach roku – głównie z powodu wysokiej temperatury otoczenia, która utrudnia skuteczne odprowadzanie ciepła. Układ chłodzenia ma wtedy mniejsze możliwości, by efektywnie schłodzić nagrzany silnik, ponieważ różnica temperatur między cieczą chłodzącą a powietrzem z zewnątrz jest znacznie mniejsza. To oznacza, że ciepło wolniej opuszcza układ, co może prowadzić do jego przegrzania, zwłaszcza przy dłuższej jeździe w korkach lub pod obciążeniem. 

Latem też częściej korzystacie też z klimatyzacji, która dodatkowo obciąża silnik i zwiększa produkcję ciepła. W połączeniu z jazdą miejską, częstym ruszaniem i zatrzymywaniem się, może to skutkować szybszym wzrostem temperatury. Jeśli do tego dochodzi niedrożna chłodnica, zużyty płyn chłodniczy, niesprawny wentylator lub termostat, ryzyko przegrzania znacznie rośnie. Dlatego, w sezonie letnim warto szczególnie zadbać o sprawność układu chłodzenia i reagować od razu na pierwsze niepokojące objawy. 

Jakie są objawy przegrzewania silnika w trakcie jazdy? 

Pierwszym i najbardziej oczywistym sygnałem przegrzewania silnika jest wzrost temperatury na wskaźniku na desce rozdzielczej – jeśli zbliża się do czerwonego pola lub zapala się kontrolka temperatury, to znak, że układ chłodzenia przestaje sobie radzić. Podczas jazdy możecie też zauważyć spadek mocy silnika, szarpanie lub dławienie się jednostki napędowej – przegrzany silnik nie pracuje prawidłowo, a jego elektronika może ograniczać osiągi, by zapobiec uszkodzeniom. 

Innym wyraźnym objawem jest biała para spod maski lub specyficzny zapach przypalonego płynu chłodniczego – oznacza to, że temperatura płynu przekroczyła bezpieczny poziom i zaczyna on wrzeć. Zdarza się również, że wentylator chłodnicy pracuje nieprzerwanie lub uruchamia się z opóźnieniem – co może świadczyć o problemie z czujnikiem temperatury lub samym wentylatorem. 

Długotrwała jazda z przegrzanym silnikiem może doprowadzić do uszkodzenia uszczelki pod głowicą, odkształcenia głowicy lub zatarcia jednostki. Dlatego, jeśli tylko zauważycie którykolwiek z tych objawów – zatrzymajcie się jak najszybciej w bezpiecznym miejscu i pozwólcie silnikowi ostygnąć. Dalsza jazda „na siłę” może skończyć się poważną i kosztowną awarią. 

Co może powodować przegrzanie jednostki napędowej? 

Przegrzanie silnika to sygnał, że układ chłodzenia nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła, jakie wytwarza jednostka napędowa podczas pracy. Przyczyn może być wiele – od drobnych usterek po poważne awarie. Jednym z najczęstszych powodów jest niewystarczający poziom lub wyciek płynu chłodniczego, przez co obieg cieczy jest zaburzony, a ciepło nie jest skutecznie odprowadzane. 

Częstym winowajcą jest także niesprawny termostat, który nie otwiera się w odpowiednim momencie i uniemożliwia przepływ chłodnej cieczy do chłodnicy. Równie niebezpieczna jest niedrożna lub zanieczyszczona chłodnica, której zatkane kanały ograniczają efektywność chłodzenia. Jeśli do tego dojdzie awaria wentylatora chłodnicy – np. przepalony bezpiecznik, uszkodzony czujnik temperatury albo silnik wentylatora – chłodzenie zatrzymanego pojazdu w korku staje się niemożliwe. 

Przegrzanie może być też skutkiem nieszczelności w układzie chłodzenia, zapowietrzenia obiegu lub awarii pompy cieczy chłodzącej. Czasem problem leży poza układem chłodzenia – np. przepracowany olej silnikowy lub zbyt niskie jego ciśnienie również mogą wpłynąć na podniesienie temperatury jednostki. 

Warto regularnie sprawdzać stan techniczny układu chłodzenia i reagować na najmniejsze oznaki problemów – to pozwala uniknąć poważnych awarii i zapewnia silnikowi bezpieczną pracę nawet w upalne dni. 

Jak działa układ chłodzenia i dlaczego jest tak ważny? 

Układ chłodzenia silnika odpowiada za utrzymanie optymalnej temperatury pracy jednostki napędowej – ani zbyt niskiej, ani zbyt wysokiej. W trakcie spalania paliwa silnik generuje dużą ilość ciepła, które musi zostać skutecznie odprowadzone. W przeciwnym razie dochodzi do przegrzania, a w konsekwencji do poważnych uszkodzeń – takich jak zatarcie silnika, wypalenie uszczelki pod głowicą czy odkształcenie elementów metalowych. 

Główne elementy układu chłodzenia to: płyn chłodniczy, pompa wody, termostat, chłodnica, zbiornik wyrównawczy, wentylator i zestaw przewodów łączących całość w zamknięty obieg. Gdy silnik się nagrzewa, termostat otwiera się i umożliwia przepływ rozgrzanego płynu do chłodnicy, gdzie ciepło jest oddawane do powietrza – wspomaganego przez wentylator (szczególnie podczas postoju lub wolnej jazdy). Ochłodzony płyn wraca do silnika, obniżając jego temperaturę. 

Prawidłowo działający układ chłodzenia pozwala utrzymać stabilne warunki pracy silnika, zmniejsza zużycie paliwa, chroni przed przegrzaniem i zapewnia odpowiednią wydajność. To jeden z tych układów, który na co dzień pozostaje niewidoczny, ale w razie awarii bardzo szybko przypomina o swojej roli – dlatego nie warto go lekceważyć. 

Jak reagować, gdy wskaźnik temperatury idzie w górę? 

Jeśli podczas jazdy zauważycie, że wskaźnik temperatury silnika zaczyna niepokojąco rosnąć, najważniejsze to nie panikować i działać rozsądnie. Pierwszym krokiem powinno być zmniejszenie obciążenia silnika – zdejmijcie nogę z gazu, wyłączcie klimatyzację i, jeśli to możliwe, zatrzymajcie się w bezpiecznym miejscu.  

Nie wyłączajcie od razu zapłonu – lepiej zostawić silnik na biegu jałowym na kilka minut, aby wentylator mógł dalej pracować i schłodzić układ. 

Jeśli temperatura nadal rośnie lub pojawi się para spod maski, natychmiast zgaście silnik. Nie otwierajcie od razu pokrywy silnika – poczekajcie, aż całość wyraźnie się schłodzi, by uniknąć oparzenia gorącą parą lub płynem chłodniczym. Po ostygnięciu możecie sprawdzić poziom płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym (ale tylko jeśli korek nie jest gorący!) i ewentualnie dolać odpowiednią ciecz. 

Jeśli problem się powtórzy lub temperatura rośnie mimo dolania płynu, oznacza to, że układ chłodzenia wymaga pilnej diagnostyki. W takiej sytuacji najlepiej nie kontynuować jazdy – dalsze przegrzewanie może doprowadzić do poważnych uszkodzeń silnika. Trzeba wtedy odholować pojazd do warsztatu, zamiast ryzykować kosztowną awarię. 

Czego absolutnie nie robić przy gorącym silniku? 

Gdy silnik się przegrzewa, łatwo popełnić błąd, który zamiast pomóc – tylko pogorszy sytuację. Przede wszystkim nie wolno od razu otwierać maski, jeśli spod niej wydobywa się para lub słychać syczenie – nagły kontakt z chłodniejszym powietrzem może spowodować gwałtowne parowanie płynu chłodniczego i ryzyko oparzenia. Tym bardziej nigdy nie odkręcajcie korka zbiornika wyrównawczego lub chłodnicy na gorącym silniku – ciśnienie w układzie może sprawić, że wrzący płyn buchnie z dużą siłą i spowoduje poważne obrażenia. 

Nie próbujcie też kontynuować jazdy „na siłę” z nadzieją, że temperatura opadnie sama – przegrzewanie może w krótkim czasie doprowadzić do zniszczenia uszczelki pod głowicą, odkształcenia elementów silnika, a nawet jego zatarcia. Równie ryzykowne jest zalewanie silnika zimną wodą – szok termiczny może doprowadzić do pęknięć w głowicy lub bloku silnika. 

Jeśli zauważycie przegrzanie, najlepsze co możecie zrobić to zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, wyłączyć klimatyzację, zostawić silnik na biegu jałowym lub go wyłączyć i odczekać, aż ostygnie. Dopiero wtedy można bezpiecznie sprawdzić poziom płynu i ewentualnie podjąć dalsze działania. Pamiętajcie – ostrożność i cierpliwość mogą oszczędzić Wam kosztownej naprawy. 

Co sprawdzić pod maską, by uniknąć przegrzania? 

Aby zapobiec przegrzewaniu silnika, warto regularnie kontrolować kilka elementów pod maską – szczególnie w sezonie letnim lub przed dłuższą trasą. Przede wszystkim, sprawdźcie poziom płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym – powinien mieścić się między oznaczeniami „min” a „max”. Zwróćcie uwagę czy ciecz nie ma nietypowego koloru lub zapachu, co może świadczyć o zanieczyszczeniu lub konieczności jej wymiany. 

Kolejnym elementem jest chłodnica – przy zgaszonym i ostudzonym silniku warto obejrzeć, czy nie jest zabrudzona, zapchana owadami lub liśćmi, a także czy nie ma śladów korozji lub wycieków. Wąż dolny i górny układu chłodzenia powinien być elastyczny i suchy – pęknięcia, spuchnięcia lub ślady płynu na jego powierzchni to jasne oznaki zużycia. 

Nie zapomnijcie o wentylatorze chłodnicy – powinien uruchamiać się automatycznie po osiągnięciu wyższej temperatury roboczej silnika, szczególnie przy postoju. Jeśli nie słychać jego pracy, przyczyną może być uszkodzony czujnik, przekaźnik lub sam silnik wentylatora. 

Warto też rzucić okiem na pompę cieczy chłodzącej (jeśli jest widoczna) oraz pasek napędowy, który ją obsługuje – jego pęknięcie lub poślizg może całkowicie zatrzymać obieg chłodzenia.  

NaukaPoradnik kierowcySamochodyTechnologiaTrendyWywiadyNaprawaNarzędziaOpony
Udostępnij: